środa, 10 sierpnia 2016

Od Nuti C.D. historii Horizona

Złapałam się za głowę. Jak mogłam tyle wypić... Nigdy więcej.
- Wyobrażam sobie jak mogłam wyglądać - zaśmiałam się sama z siebie. Ah...
- Zwymiotowałaś kilka razy. ..musiałem z 10 razy zmieniać miskę.
Spojrzałam z obrzydzeniem na naczynie.
- Wow. Dzięki że się mną zająłeś...Doceniam to i... Chciałam z tob a porozmawiać właśnie o wczoraj. Wybacz, że drażnię ten temat, ale chciałam to wyjaśnić...
- ok. - pies usiadł obok mnie. - Pytaj o co chcesz.
- Na początku... P... Pocałowałam cię. Wiem, to było głupie z mojej strony, przepraszam... Ale ty... Nie broniłeś się przed tym. Czemu?
Cisza. Horizon się zamyślił, a ja zdenerwowana czekałam na jego wypowiedź, także się jej obawiając...

Horizon? Wybacz za tą zniewalającą długość.  ;-;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz