poniedziałek, 25 lipca 2016

Od Arona C.D. historii Stream

Rano, pobiegłem na coś zapolować. mój głód utrzymywał się od wczoraj. A jeśłi jestem głodny, robię się nieznośny.
W oddali zobaczyłem jelenia. Zatrzymałem się, by za chwilę podążać za nim, ukryty w zaroślach. To był młody samiec...łatwy cel.
Byłem coraz bliżej. Jednak usłyszałem niespodziewane kroki i odgłos załadowania broni. Dobrze znałem ten głos... Polowanie. Czyli ze śniadania nici. Ale może być też tak, że to ja będę śniadaniem... Powoli zacząłem się cofać. Jednak mimo mojej staranności ktoś mnie zauważył. Kula przeleciała obok mnie. Zacząłem biec. Oni mnie gonili... Nie widzieli, że nie jestem wilkiem?! Idioci...
Biegłem dalej, aż znalazłem się obok tajemniczej chatki na polanie. Nie zważając na nic,schowałem się tam. Otworzyłem drzwi i wleciałem niczym torpeda, taranując wszystko na swojej drodze. Schowałem się pod wysokim fotelem. Po długiej ciszy wyszedłem z ukrycia i spojrzałem przez okno. Nie gonili mnie. Dobrze... Jednak mój spokoj zagłuszyły skrzypiące drzwi. Jeśli to oni, rozszarpie ich z przyjemnością.
Zakradłem się i głośno zawarczałem. Ten... Pies? Także zawarczał.
- kim jesteś, i co tu robisz?
To była suczka... Super. Ale nie miałem ochoty na nic... Kompletnie. Energię straciłem w jednej chwili.
- eh... Jesteś psem. - mruknąłem. - po prostu odejdźmy i zapomnijmy że się w ogóle widzieliśmy .- wszedłem w głąb chatki.
- Że co? Ty se żarty robisz. - prychnęła suczka. - jak się nazywasz.
- Aron. - powiedziałem krótko
- Stream. - odparła.
Chciałem coś powiedzieć, jednak znów ktoś strzelił . Stream cofnęła się
- co to było?!
- schowaj się - powiedziałem stanowczo. Ona chciała się nie zgodzić, ale przerwałem jej ostrym spojrzeniem. - zaufaj mi.
Została. Wystawiłem głowę zza drzwi. Strzał. Pudło. Ktoś zaczął podchodzić. Wyczułem idealny moment i wyskoczyłem na człowieka, przewracając go. Broń wypadła mu z ręki. Chciał ją podnieść, ale wskoczyłem na niego i wgryzłem się w kark. Po chwili nie żył. W tedy wyszła Stream.
- chodź.- spojrzałem na nią.
- ale czemu..
- nie pytaj. Chodź.
- gdzie.
- Tam gdzie mieszkasz. Odprowadzę cię...Może być ich tu więcej.


Stream? Ciekawy początek znajomości xd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz