Od Aresa CD Arrow
Widziałem, że się waha, ale w końcu się przełamała. Krótko streściła mi swoje życie i zażądała tego samego.
- A co było z tobą przed sforą? - spojrzała na mnie, jakby się spodziewała, że zacznę wyliczać, w ilu gangach byłem i ile osób zabiłem.
- Urodziłem się u rodziny (tata, mama i bliźniacy), w której tato był osobą kochającą polowania na lisy i łasice. Synowie fascynowali się polowaniem. Mama uwielbiała lisie futra. Ukochanym domowym zwierzakiem był lis, ściśle chroniony przed nami, beagl'ami. Uwielbiałem polować, kochałem dotyk mchu i skoki ponad gałązkami. Byłem najlepszy z rodzeństwa. Polegali na mnie tak, że biegałem bez smyczy. Wiedzieli, że zawsze wrócę. Jednak oczekiwano ode mnie zbyt wiele. Wykorzystałem ich zaufanie, i z pewnego polowania wrócili beze mnie. ''Pech'' chciał, że były to lasy blisko SPG. Dołączyłem.. i tyle.
- Aha. - wydała się nieco uspokojona. Nagle jednak się poderwała. - Muszę już iść. Cześć. Nie było tak źle, przeżyłam... - uśmiechnęła się. - Sarna przepyszna. Trzymaj się. Pa.
- Zaczekaj! - zrobiła niezadowoloną minę. - Gdzie mieszkasz?
Arrow?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz