Ja, Devo oraz Easy szybko pobiegliśmy w stronę Salavany oraz innych szczeniąt. Zdążyliśmy na czas. Zdyszeni usiedliśmy na swoich miejscach na trawie. Nauczycielka rozpoczęła lekcję.
-Dzisiaj, chciałabym z wami porozmawiać o...-suka zaczęła się zastanawiać, a po zaledwie dwóch minutach powiedziała-o szacunku wobec swoich rówieśników.
Jęki niezadowolenia rozległy się po całej "sali". Salavana uniosła wysoko łeb i zmierzyła wzrokiem gadające lub jęczące szczeniaki, a te natychimiast umilkły.
-A więc, jak się zachowujemy w stosunku do swoich rówieśników, Niger?-spytała nauczycielka zwracając się do Młodej Bety.
Niger odwrócił łeb i spojrzał się na nauczycielkę pytająco. Zastanawiał się chwilę, po czym nareszcie odpowiedział:
-Em... Być miłym?
-Doskonale. Może coś jeszcze chcesz dodać, Rafaello?-tym razem zwróciła się do błękitnookiego border collie'go.
Szczeniak zamilkł. Salavana westchnęła głośno.
-Nie słuchałeś-powiedziała.
Potem pytała jeszcze kilka szczeniąt, aż do końca lekcji. Po lekcji zadowoleni wstaliśmy ze swoich miejsc i zaczęliśmy się rozchodzić, gdyż nie było jeszcze następnej lekcji.
Devo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz