W końcu "Młode Bety" dorosły! Niestety, druga połowa nie miała tego szczęścia. Cieszmy się jednak tym. Czekamy na opowiadania do nich!
PS Humphrey ma to zdjęcie tylko na razie. Raczej zostanie ono zmienione.
PS Humphrey ma to zdjęcie tylko na razie. Raczej zostanie ono zmienione.
Płeć: Suczka
Wiek: 1,5 roku
Rasa: Mieszaniec borzoja i salukiego
Głos: Melanie C - First Day of My Life
Głos: Melanie C - First Day of My Life
Stanowisko: Opiekunka szczeniąt
Partner: Nope.
Młode: Brak.
Rodzina: Bona jest córką Bet, Chili i Drina, a co za tym idzie
siostrą Rosso, Humphreya, Joyce, Curry'ego, Akkie i wnuczką Vivy - Alfy
starej SPG.
Urodziny: 11 dzień wiosny
Sektor: Centrum/Avendeer
Sektor: Centrum/Avendeer
Cechy: Na to suczka, która, choć jest chartem, nie jest zbyt ruchliwa. Cała jej charcia energia przeszła na gadulstwo. Pysk Bony nigdy się nie zamyka. Dosłownie nigdy. Uwielbia wręcz plotki, w wolnym czasie otacza się znajomymi, głównie suczkami. Jest miła i ma do siebie duży dystans. Mimo wszystko lubi ładnie wyglądać, więc stara się, na ile to możliwe w dziczy, dbać o swoją długą sierść.
Bona jest miłośniczką szczeniąt. Uwielbia je wychowywać (po swojemu) i je pieścić. Jest dla nich ciocią. Dość typową ciocią, która wciaż powtarza, jakie to one są słodziutkie.
Bona jest miłośniczką szczeniąt. Uwielbia je wychowywać (po swojemu) i je pieścić. Jest dla nich ciocią. Dość typową ciocią, która wciaż powtarza, jakie to one są słodziutkie.
Historia: Bona urodziła się w czasie wojny z wilkami. W wyniku
różnych niefortunnych zdarzeń, jej dzieciństwo nie należało do
najwspanialszych, ale tego po niej nie widać.
Nick na howrse.pl i/lub mail: dOWg
Imię: Rosso
Płeć: Pies
Wiek: 1 rok
Rasa: Mieszaniec borzoja i salukiego
Głos: John Mamann - Love Life
Stanowisko: Nauczyciel ogólny
Partnerka: Em... Niby nie dla niego, ale nie sposób ukryć, że przypadła mu do gustu Nageezi...
Młode: Brak.
Rodzina: Rosso
jest potomkiem Bet, Chili i Drina, a co za tym idzie bratem Bony,
Humphreya, Curry'ego, Joyce, Akkie i wnukiem Vivy - Alfy starej SPG.
Urodziny: 11 dzień wiosny
Sektor: Centrum/Avendeer
Cechy: Ros jest psem o łagodnym usposobieniu. Empatia to cecha, z której słynie. To pies pomocny, ale i bardzo nieśmiały. Powiedzieć, że brak mu pewności siebie, to mało. Nie tylko z wyglądu przypomina bowiem sarnę. Jest nazdzyczaj płochliwy. Wszystkiego się boi, zwłaszcza przeciwstawiać się swoim lękom i nowości. Nienawidzi ryzyka. Preferuje spokojny tryb życia. Jak ognia unika odpowiedzialności. Raczej cichy, ale woli spędzać czas w towarzystwie niż samotnie. Rosso to dobry przyjaciel. Nie opuszcza, bardzo się przywiązuje do wszystkiego. Nie cierpi kłamać, jest dobitnie szczery, wymaga tego też od innych. Ale trzeba przyznać, że jest uległy. I to nawet bardzo. Nie potrafi ukrywać emocji. W głębi jest też jednak bardzo inteligentny.
Historia: Rosso
przyszedł na świat w czasie wojny. Nie był to dla niego odpowiedni
czas, ale wszyscy mają nadzieję, że się zmieni. Zwłaszcza po tak trudnym
dzieciństwie...
Nick na howrse.pl i/lub mail: dOWg
Imię: Humphrey
Płeć: Pies
Wiek: Kilka miesięcy
Rasa: Mieszaniec borzoja i salukiego
Głos: MAGIC! - Rude
Stanowisko: Młody Beta
Partnerka: A bo co?
Młode: Brak.
Rodzina: Jest
potomkiem Bet, Chili i Drina, a co za tym idzie bratem Bony, Rosso,
Akkie, Joyce, Curry'ego i wnukiem Vivy - Alfy starej SPG.
Urodziny: 11 dzień wiosny
Sektor: Centrum/Avendeer
Cechy: Humph to pies, który w jednym momencie jest bardzo poważny, w innym szuka zaczepki. Uwielbia ryzyko i wyzwania, ale wie, kiedy przestać. Choć w wirze walki, kłótni często się zapomina. Dość szelmowski. Rey jest flirciarzem. Może mieć problemy ze stałą partnerką. Mimo wszystko raczej uczciwy i szczery. Dość spontaniczny, pomysłow i odważny. Żyje chwilą. Nie przejmuje się zdaniem innych, zawsze jest sobą. Los innych jednak go obchodzi. Lubi stać na czele grupy. Jest wprawdzie towarzyski, ale irytują go psy zbytnio gadatliwe. Nie należy do cierpliwych. Jest też bardzo charyzmatyczny i wpływowy. Zwykle chodzi samotnie swoimi ścieżkami.
Historia: Humphrey narodził się, gdy trwała wojna. Ale on żył w innym świecie. Zdawał się nie wiedzieć, co się dzieje na zewnątrz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz