środa, 25 marca 2015

Nowa suczka w Sforze - Demeter!

Przedstawiam Wam Demeter, nową wilczycę w SPG Forever! Sarriska jest tu od niedawna, mam nadzieję, że Sfora jej się spodoba. :)

Imię: Demeter 
Płeć: wadera 
Wiek: 2 lata 
Rasa: wilk 
Stanowisko: Obrońca ogólny 
Partner: -
Młode: -
Rodzina:
Matka - Hera (poza Sforą)
Tata - Zeus (poza Sforą, prawdopodobnie nie żyje)
Bracia - Hades, Apollo, Max (poza Sforą)
Urodziny: 5 dzień jesieni 
Sektor: Fallendeer 
Cechy: Dem.. przede wszystkim odważna. Gotowa stawić się w obronie swojej rodziny i przyjaciół. Nigdy się nie poddaje, zawsze dąży do celu. Jest też upartą wilczycą. Na pewno nie jest romantyczna, nie szuka jakoś pilnie partnera. Nie łatwa sztuka ją zranić, oj nie! W swoim życiu miała już wiele niespodzianek.. i nie zawsze były miłe.
Historia: Pewnego dnia Hera i Zeus zostali partnerami. Byli szczęśliwi, planowali szczeniaki.. i ich plany się spełniły. Najpierw urodziła się Demeter i Hades, potem Apollo (gdy Dem widziała go po raz ostatni miał rok), a na koniec Max - jedyny członek rodziny, który nie ma imienia któregoś z bogów greckich (gdy Dem widziała go po raz ostatni miał kilka miesięcy, był szczeniakiem). Mieszkali w lesie. Pewnego dnia Zeus chciał odejść z lasu. Zostawił rodzinę od razu po kłótni ze swoją partnerką. Tylko matka Demeter i jej rodzeństwa wiedziała powód chęci odejścia.. do czasu. Pewnego dnia myśliwy podchodził powoli do Hery. Miał strzelbę. Demeter to zauważyła i od razu schowała swoją mamę przed człowiekiem. Hera powiedziała córce, dlaczego Zeus odszedł - myślał, że myśliwy chce zabić wszystkie wilki w okolicy. Jego przypuszczenia okazały się być prawdziwe. Przerażona rodzina uciekła z lasu. Po kilku tygodniach wszyscy się zgubili.. właściwie Demeter. Nie miała pojęcia, gdzie jest jej rodzina. Postanowiła poszukać jakiegoś schronienia.. na początku znalazła Watahę Braterskiej Krwi, ale.. to nie było to wymarzone miejsce. Dołączyła do wrogów tej watahy - Sfory Psiego Głosu Forever. I.. nie żałuje swojego wyboru.
Nick na howrse: Sarriska

1 komentarz: