środa, 28 stycznia 2015

Od Setha - CD historii Mayi

Z nowo poznaną suczką miło mu się rozmawiało.
- Jesteś nowa w tej Sforze? - spytał, gdy przeszli na "ty".
- Tak. - przyznała. - Dołączyłam parę dni temu. A ty?
- Parę lat temu. - odpowiedział. - Miałem wówczas niecałe trzy lata, o ile dobrze pamiętam.
- A teraz ile masz? - zapytała.
Seth ze zdziwieniem odkrył, że Maya jest pierwszą osobą, która z taką pewnością pyta o wiek. Zaskoczyło go również to, że łatwo przyszła mu odpowiedź na to pytanie.
- Siedem lat na karku. Taki stary jestem. - zaśmiał się gorzko.
- Wcale nie taki stary... - zaprzeczyła beagle, szeroko uśmiechnięta.
- Tak? - uniósł brew. - Przelicz... - zaczął, ale urwał, gdy wpadł na pewien idiotyczny pomysł. - Berek. - rzucił i uderzył ją lekko łapą. Pobiegł kilka metrów dalej. - Gonisz! - zawołał.
Maya ruszyła za nim. Nagle owczarek stanął jak wryty, w efekcie na niego wpadła.
- Co się stało? - Seth wyczuł w tonie jej głosu zmartwienie.
Nie odpowiedział jej. Zamiast tego puścił się biegiem w stronę wilka, którego ujrzał. Rzucił się nań i zaczął wgryzać się przeciwnikowi w kark. Kątem oka zobaczył Mayę, która przez kilka sekund wpatrywała się w tą walkę, po czym zaczęła biec w ich stronę.

Maya?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz