- Szczerze? Nie wiem. Wiem tylko, że z tą watahą pokłóciliśmy się, ale o co nie wiem.
- I kiedy wybuchła wojna?
- Właściwie miałem wtedy tyle co ty, gdy dołączyłeś do Sfory. I znowu była kłótnia z jakimś wilkiem z tamtej watahy.. i wybuchła wojna. Już prawie rok i pół trwa.. - powiedziałem.
- Wiesz.. nie marzysz o tym żeby te sprzeczki się skończyły? Wiesz.. zwiększyło by się bezpieczeństwo np. naszych szczeniąt... - zapytałem.
Despero?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz