niedziela, 11 stycznia 2015

Od Despero

Obudziłem się w środku nocy.Próbowałem zasnąć,ale nie mogłem.Odsunąłem się wolno i cicho od Nixy,a pózniej wstałem.Pocałowałem Nixę w policzek i wyszedłem cicho z jaskini.Poszedłem nad klif.Usiadłem na samym jego krańcu i wpatrywałem się w pustynię na horyzoncie.Tęsknota ściskała mi serce,ale Nixa jest dla mnie ważniejsza...Usłyszałem wycie jakiegoś psa.Odpowiedziałem mu równie głośno.Potem odwróciłem się.Zaczęło już świtać,a ja poszedłem na polanę coś upolować dla nas na śniadanie.Po pięciu minutach ciągnąłem do jaskini dużego jelenia.Kiedy wszedłem już do jaskini położyłem jelenia obok Nixy.Wtedy suczka wstała.

Nixa?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz