- Hau Hau- zaszczekałęm w lesie , ponieważ uwielbiałem echo które tam jest
- Hau ! hau !- odszczeknął mi znajomy głos
- Frets to ja!- to była Nixa
- Czego !- krzyknąłem i warknąłem na suczkę
- Haha . Czemu warczysz złociutki ? Ha ha .- zapytała
- Nie uważasz że za dużo jest tu problemów przez ciebie- odpowiedziałem
- Nie no nie wiem wiesz ?!- powiedziała
Wtedy weszła do lasu Verie bo usłyszała Głos Nixy i powiedziała:
- Frets Uciekaj muszę jej coś wyjaśnić - rozkazała mi Verie
-Nie zostawię cię z tą oszustką !- odpowiedziałem Dumnie
- Ja oszustką Misiaczku już nie pamiętasz jak za mną biegałeś ? Ha ha.- powiedziała Nixa
- Co !? Ty jesteś Fałszywa !!!!!- krzyknąłem
- Ja ? Ooo ?! Ranisz moje uczucia !- krzyknęła ( to nie był prawdziwy Krzyk to był śmiech)
-Zostaw go !!!! Grrrr- odezwała się Verie do Nixy
- Powiem wam Obu przepraszam za to że żyję !!!!!!!!!- i właśnie wtedy uciekłem z powodów takich jak:
1 . Nixa Zniszczyła moje życie
2 . Niewiedziałem co robić
Jak i żałowałem tego że uciekłem od Verie
Verie ? Nixa ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz