Szedłem przy Zakazanym Tunelu. Nagle naszła mnie ochota, aby tam wejść. Wlazłem pod wpływem własnych łap. Nagle gigantyczne monstrum zastawiło mi drogę... Wow, nie przeraża mnie pierwszy lepszy kościotrup. Ale to BYŁO MONSTRUM. Potwór się na mnie rzucił, po chwili wiedziałem że umieram. Ostatkiem sił cudem wyczołgałem się z tunelu i mogłem spokojnie umrzeć.
Ktoś? Znajdźcie zwłoki, powiadomcie kogo trzeba i papa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz