- Dziecko. - Stwierdziłem.
- No tak, ale co to ciebie obchodzi? - Spytała Sacha.
- W sumie to nic. - wtrącił się A'psik.
- Cicho - syknąłem.
- Dobra.
- Dobra, masz mnie, tak opiekuje się dzieckiem - powiedziała suczka.
- Tyle to już wiem.
- No to koniec tematu?
- No - powiedział A'psik.
- Nie - powiedziałem.
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz