sobota, 26 lipca 2014

Nowa członkini Sfory - Elza!

Oto nowa członkini Sfory - Elza!
Jej właścicielką jest Neli. Miejmy  nadzieję, że ta piękna suczka doda naszej Sforze jeszcze więcej energii i humoru. Życzymy szczęścia!


Grafika:Wyżeł weimarski długowłosy.jpg
Imię: Elza
Płeć: Suczka
Wiek: 2 lata
Stanowisko: Norowiec
Partner: Szuka, ale nie wie, czy znajdzie…
Rodzina:
- matka: Liza
- ojciec: Ronaldo
- bracia: Zik, Max, Ryzio, Alex, Leo, Luiz, Ferdek
- siostra: Sally
Urodziny: 18 dzień lata
Sektor: Fallendeer (las)
Cechy: Przez to, że Elza wychowywała się wśród braci, jest odważna i nie da się obrazić, ani skrzywdzić. Nie boi się zaryzykować. Szuka prawdziwych przyjaciół. Jest bardzo dobrze sprawna fizycznie, ma dobrego nosa, przez co jest dobrą łowczynią. Bardzo się przywiązuję, ale jeżeli już wie, że ma wybrać, to próbuje na nowo. Elza jest bardzo spostrzegawcza i mądra, choć czasami najpierw mówi, a potem myśli. Jest bardzo opiekuńcza, miła i uparta (w tym dobrym sensie). Jeżeli coś jej nie wyjdzie, to nie patrzy na to co mówią inni, stara się nie patrzeć w przeszłość, tylko iść dalej.
Historia: Elza urodziła się w hodowli Wyżłów weimarskich, Jako jedna z dwóch sióstr, reszta miotu to były psy. Elza uwielbiała bawić się z rodzeństwem, a zwłaszcza z Sally. Czuła się cudownie u boku swojej mamy. Lecz pewnego dnia jej właścicielka postanowiła zabrać szczeniaki do weterynarza. szczeniaki zostały włożone w specjalną klatkę do auta. W końcu wizyta minęła. Właścicielka zaczęła wkładać szczeniaki do auta (klatki w Aucie). Ponieważ, Elza zawsze była ciekawska, wygramoliła się z źle domkniętej klatki. Drzwi auta nie były domknięte. Właścicielka piesków, poszła jeszcze obmówić parę spraw z weterynarzem, gdy mała Elza niesfornie wypadła z auta. Próbowała wejść z powrotem, lecz samochód był zbyt wysoki. Nagle usłyszała piskliwy dźwięk. Szczeniak skrył się za kołem auta. Piskliwy dźwięk wydawały drzwi. Właścicielka hodowli wyszła z budynki, zamknęła drzwi auta i  wskoczyła na przednie siedzenie. Odpaliła silnik i ruszyła pojazdem. Elza podskoczyła ze strachu. Nie wiedziała co się dzieje, dlaczego na nią nie poczekali? Czyżby jej nie chcieli? Chwilę biegła za resztą, lecz byli za szybcy. Suczka słyszała trajkotające silniki i opony skrzypiące o jezdnię. Szczeniak był przerażony. Co chwila coś trąbiło, przejeżdżało tuż obok niej. Starała się uciekać, lecz się nie dało! Stała przestraszona na środku ulicy. Nagle poczuła mocne uderzenie. Coś odrzuciło ją na chodnik. Uderzyło ją jakieś auto. Szybko się otrząsnęła i zaczęła biec jak najdalej od jezdni. Była przerażona, nigdy nie odłączała się od rodzeństwa. W końcu dobiegła do alejki. Wokoło było pełno obcych ludzi. Co chwila jakiś but prawie na niej stawał. Przestraszona Elza skręciła w dróżkę zarośniętą trawą i chwastami. Tam było o wiele lepiej, tak spokojnie, żaden człowiek tamtędy nie chodził. Dróżka ta miał niestety swój koniec. Doprowadził szczeniaka do małej polany otoczonej lasem. Suczka postanowiła schronić się w lesie. Jednak tam też nie było bezpiecznie. Co chwila napotykała na swojej drodze lisa, czy zająca. Elza postanowiła iść przed siebie. Przemierzała dziennie kilka kilometrów. Wędrowała przed siebie poszukując rodzeństwa. Tak dorastała. Lecz niewiedzą o tym, tylko oddalała się od swojej rodziny. Po latach wędrówki natrafiła na tą sforę. musiała wybrać, czy będzie nadal szukać rodziny, czy dołączy do tej sfory. Wybrała sforę.
Nick na howrse.pl: Neli

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz