- To wtakim razie możesz mieszkać u mnie - oznajmiłam patrząc psu w oczy. - Co o tym sądzisz?
- A może zamieszkamy w innym miejscu. Co jak co, ale tu nie jest zbyt wesoło...
- To zamieszkajmy w... - zawachałam się myśląc nad odpowiednim miejscem.
- W Zielonym Lesie - dokończył za mnie Ezio.
Ruszyliśmy poszukać odpowiedniej jaskini dla nas obojga.
<Ezio? Wiem, że mogłoby być dłuższe, ale młodsze rodzeństwo jest bardzo wkur...rzające. Niestety.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz