czwartek, 8 maja 2014

Od Doris - CD historii Nera

- Fajnie, że pada śnieg. Nie cierpię zielonej zimy - przerwałam niezręczną nieco ciszę.
Rozmowa potoczyła się na bardzo swobodny, wygodny i uniwersalny temat 'pogoda'. Paplaliśmy sobie beztrosko do nie wiadomo której godziny. 
- Ciemno już - zauważył Nero i ziewnął. 
- Rzeczywiście. To... dobranoc i... może do zobaczenia? - zasugerowałam nieśmiało.

< Nero? Jeśli dążysz do tego, o czym myślę... to nie licz, że ja zacznę! >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz