- Cześć, o co chodzi? - spytałam Lucky'ego.
- O, cześć Chloe - powiedział Lucky. - No bo miałem złudzenie, ale to jeszcze z czasów poprzedniej sfory.
- Jakie, jak mogę wiedzieć? - spytałam.
- Możesz wiedzieć - powiedział pies. - Miałem złudzenie Lauren.
- Tamtej wilczycy?
- Tak.
- Co była betą chyba za wczasów SPG?
- Tak tamtej co już nie pamiętasz?
- Szczerze mówcą słabo - odpowiedziałam.
< Lucky ?? Co dalej >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz