niedziela, 26 stycznia 2014

Od Ami - CD historii Dry'a

Gdy zagadnięty z powodu mojego odruchu husky odwrócił się, miałam już połowę pewności. Gdy się odezwał, szok po prostu we mnie eksplodował.
- Dry?! - krzyknęłam.
- Eee... Tak - odpowiedział niezręcznie Dry.
- Ale jakim cudem? Przecież Ty... Jak to możliwe, wszyscy byli przekonani... Biała dostała niemal depresji... Jak... - wyrzucam z siebie niedokończone pytania niczym automat z batonikami.
- Biała - westchnął rozmarzonym głosem. Otrząsnął się i dodał z uśmiechem:
- No, a jednak nie jestem martwy. Okoliczna sfora pomogła mi się odleczyć. Próbowałem was odnaleźć, ale... SPG już wtedy nie istniała.
To wszystko wciąż nie mieści mi się w głowie. Dry żyje! Ach, gdyby Biała mogła go teraz zobaczyć...
- A gdzie jest Biała? - Dry chyba czyta mi w myślach.
- Nie ma jej w obecnej SPG. Nie wiem - potrząsnęłam smutno głową.

<Dry?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz