środa, 6 lipca 2016

Od Aresa CD historii Arrow


- To jedyna ewentualność. - usłyszałem czyjś głos. Verona? Jaka ewentualność?! Nieważne, przychodzę ze sobą. Usiadłem, czekając na swoją kolej. Zamyśliłem się. Nawet nie zauważyłem, kto wychodził z Hospitallo. Podeszła do mnie Verona. Opowiedziałem, co się stało, i pokazałem niewielkie rozcięcie na łapie. Suczka szybko się z tym uwinęła, a ja starałem się nie utrudniać i tak niełatwego zadania. Podziękowałem i kuśtykając, wróciłem do siebie. Zjadłem kawałek zimnego mięsa i, zrezygnowany, położyłem się spać. Nie próżnowałem, mięsa wystarczy, aż rana się zagoi. 

*******Rano********

Z trudem wstałem, by coś zjeść. Potem położyłem się w salonie. Czas schodził mi na myśleniu. Około południa stwierdziłem, że zaczynam świrować i wyszedłem. Niedaleko szła Arrow. Zauważywszy mnie, podeszła.
- Ares... Ja...



Arrow? Liczę na to, że chociaż raz to tobie ciężko B)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz