Znów pisałam. Obok hasała grupa wiewiórek. Czasem któraś spadła na mnie z piskiem.
Przygody wiewiórek
Cześć i czołem, to my!
Pytasz: kto?
Wiewiórki!
Sto przygód mamy,
więc baw się z nami!
Wesoło przyglądałam się harcom wiewiórek. Radości nie było końca. Jęknęłam. Nic nie robię, tylko piszę, w czasie wolnym od pisania piszę...
Kto się odważy i przerwie? Uwaga - nie muszę udzielić ciętej odpowiedzi. Zaznaczam, że wiersz jest dziełem Tajemnicy*(Ares, Sasza, Nike, Scoo)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz