czwartek, 21 maja 2015

Od Verony - CD historii Elaisy

   Nigdy nie byłam chętna do opowiadania o sobie, a już szczególnie psom, które znałam od niedawna. Jednakże Elaisa wydawała się być godna zaufania, a moja historia nie jest żadną tajemnicą, czyż nie? Nie ma w niej nic, czego mogłabym się wstydzić lub po prostu chcieć zachować dla siebie.
  - Do dosyć długa historia. - uśmiecham się lekko. - Co nie znaczy, że nie da się jej opowiedzieć. W Sforze Psiego Głosu Forever jestem już od ładnych paru lat, dokładniej od pięciu. Ponoć moi przodkowie tutaj należeli, jednakże nie wiem, kiedy to było. - marszczę "brwi". - Wiem tylko, że było to dosyć dawno temu. Natomiast ja urodziłam się... yyy... tego też nie wiem. - spuszczam wzrok. - Pewien pies mnie znalazł i zabrał swojej rodziny, gdy byłam szczeniakiem. Tam poznałam również Shadow, która należała SPG, a także jej cztery córki - Irinę, Lou, Josie i Say. Pewnego dnia coś kazało mi odejść w swoją stronę. Zapragnęłam wolności. Uciekłam w nocy, lecz mój plan się nie powiódł. Znalazła mnie jakaś pani o imieniu Hazel. Podobałam się jej jako szczeniak, ale gdy dorosłam, już nie było tak miło. Znudziłam jej się. Oddała mnie do schroniska... a trafem losu i tam nie pozostałam na długo. - Nagle zdaję sobie sprawę z tego, jak bardzo przynudzam. Postanawiam szybko zakończyć moją opowieść. Na pysku Elaisy szukam oznak znudzenia, lecz takowych nie dostrzegam. Może po prostu stara się to ukryć... No cóż, moja historia nie jest zbyt fascynująca. - W czasie mojej wędrówki spotkałam Setha. Dziś jesteśmy jak rodzeństwo. Po jakimś czasie oboje dotarliśmy na tereny Sfory Psiego Głosu. Od tego dnia pełnię tutaj funkcję lekarza. - kończę.
   Docieramy do Fioletowej Rzeczki. Błękitna woda płynie tak leniwie, że prawie tego nie widać. Zatrzymuję się na białej skałce i siadam. Suczka robi to samo.
 Fioletowa Rezczka zawsze była miejscem, które mnie zachwycało. Do dziś zastanawiam się, dlaczego tu nie zamieszkałam, po czym przypominam sobie o moim stanowisku i cudownym sektorze Navydeer. Ach, Navydeer...
  - A to jest Fioletowa Rzeczka. - oznajmiam. - Kolejny teren należący do sektoru Avendeer. Mieszka tu para Beta - Geris i Another. Według mnie tutaj również jest bardzo ładnie. - patrzę na góry, które widać za niezwykłymi roślinami w kolorze fioletowym. - A ty, jak tu dotarłaś, Elaiso? - pytam. - Poznałaś już kogoś oprócz mnie?

Elaiso? :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz