- Na pewno? - zapytał podejrzanie
- Tak. - barwa głosu się nie zmieniła.
- Więc.. - odrzekł i wepchnął mnie do wody.
- Ej! - krzyknęłam, a Alex się śmiał. Podpłynęłam i zaczęłam go chlapać.
- Ładnie to tak? - zapytał, a ja wyszłam i wepchnęłam go.
Alex? :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz