wtorek, 17 marca 2015

Od Setha - CD historii Brook

  Nie ukrywam, rozmowa z Brook na temat miłości nie była dla mnie łatwa. Szczególnie po stracie partnerki.
  - Ja też dziękuję... - szepczę, chociaż ostatnie słowo wypowiedzianego przeze mnie zdania zawsze z trudem przechodziło mi przez gardło. Próbuję się uśmiechnąć. Kąciki warg Brook również unoszą się lekko do góry.
  Mam nadzieję, że kiedyś i Brook znajdzie sobie partnera. Chcę, aby była szczęśliwa.

* * *

  Następnego dnia pogoda nie dopisuje. Pada deszcz, słońce jest ukryte za chmurami. Zauważam Brook stojącą pod drzewem. Macham do niej łapą.
  - Cześć. - witam się.

Brook? Ja wiem, bardzo oryginalnie. :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz