Szlam lasem układając w głowię piosenki.
Bo tylko ty mnie rozumiesz,
Tylko ty mnie szanujesz,
Zawsze jesteś i będziesz przy mnie,
Nie opuścisz mnie,
Bo wiem co do mnie czujesz.
- Świetne! - zawołałam.
Pobiegłam do sfory nucąc piosenkę.
" Nie opuścisz mnie! O nie! "
Nagle wpadłam na psa. On się przewrócił. Przestraszona pomogłam mu wstać.
- Przepraszam - rzekłam.
Podniosłam głowę i zobaczyłam psa.
- Jestem Rue, a ty?
Jakiś pies? Nie suczka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz