Nagle wyskoczył Napoleon.
- Co masz do Brook?! No co?! - warknął.
- Puść go. - powiedziałam spokojnie.
Napoleon puścił Ramzesa.
- Brook, Ramzes.. pogodzicie się? - zapytała Rue.
- Nie wiem.. nie umiem. - odparłam i już miałam uciec, gdy Ramzes mnie zatrzymał.
Ramzes?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz