- Poczekaj chwilę -odpowiedziałem
- Dobrze ...-powiedziała
Pobiegłem po kwiat róży ,aby wręczyć go Lilianie .
- Liliano to dla ciebie - wręczyłem jej kwiat
- Dziękuje . - zarumieniła się
- Podoba ci się ? Ta róża jest z mojego ogrodu - zapytałem
- Tak . Nie wiedziałam ,że taki pies jak ty może mieć róże w ogrodzie - uśmiechnęła się
- Wiem ,wiem .Ale przynajmniej mam ładny ogródek .-odpowiedziałem
- Wiesz ,mi się podoba ,że wojownicy mają zadbane ogródki - powiedziała
- Jeśli masz ochotę zobaczyć mój ogród to zapraszam ,dla ciebie moje drzwi zawsze otwarte- zaproponowałem suczce
Liliana ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz