Zauważyłem dziewczyny, a właściwie Kasumi wpadającą na Mayę. Trochę podszedłem i usłyszałem jak Kasumi mówi do Mayi:
- I co?! Dobierasz się do Prince'a i jeszcze myślisz że będziecie razem, co?!
Podbiegłem i oznajmiłem:
- Nie przesadzaj, to nie jej wina.
- Przepraszam, poniosło mnie - powiedziała skruszona - Zbyt bardzo Cię kocham, by Cię stracić.
- Nie stracisz...
- Maya, przepraszam - oznajmiła Kasumi.
- Jasne...
Wszyscy we troje się przytuliliśmy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz