- Flama! Nie mamy czasu! Chodźmy!- krzyknęłam i pociągnęłam suczkę do jaskini, gdzie siedziały nasze szczeniaki.
Natychmiast podbiegła do mnie Wichura, która spytała:
- Co tam się dzieje?
- Córciu... Walczą. - odpowiedziałam kompletnie bez uczuć.
Nagle podbiegł Mściciel i krzyknął:
- Do boju! Też chcę walczyć!
- I ja!- wrzasnął Niburu.
- Niech poczują morderczą siłę Wichury!- krzyknęła suczka i razem z dwoma psami rzuciła się na wilka.
Wielkie zwierzę już miało się na nich rzucić, kiedy nagle skoczyłam i odepchnęłam szczeniaki krzycząc:
- Nie dam Ci ich zranić!
Flama szybko wzięła je w bezpieczne miejsce. Ja natomiast zostałam sama z wilkiem i człowiekiem, który przy okazji się pojawił.
Wichura? Mściciel? Niburu? Będziecie moimi małymi bohaterami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz