Z Princem świetnie mi się rozmawiało. Cieszyłam się że zdobyłam tak miłego przyjaciela. Następnego dnia postanowiłam z nim się spotkać. Umówiliśmy się przy granicy SPG. Gdy przyszłam na miejsce, kilka metrów dalej stał Prince. Nagle wilk mnie zaatakował. Prince na to :
Prince? Uratujesz mnie? ;p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz