Martwiłem się co ta Nixa nie wracała.Bałem się,że coś jeszcze się jej stało.Wreszcie postanowiłem wyjść jej szukać,ale kiedy wyszedłem przed jaskini zauważyłem jak idzie z jakimś psem.Podbiegłem do nich.
-A to właśnie mój partner - Despero.-Powiedziała.
Zmierzyłem psa stojącego obok wzrokiem.
-Kto to?-Spytałem nad wyraz spokojnie.
-To syn Courage i Fart'a.-Odpowiedziała.
Czułem,że ten pies nie przypadnie mi do gustu no,ale nie chciałem robić przykrości Nixie.
-To chodzmy do jaskini.Upolowałem już obiad.-Powiedziałem z uśmiechem do Nixy i poszliśmy we trójkę do jaskini.
(Nixa?Sorry,że tak długo...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz