czwartek, 4 grudnia 2014

Od Stacy

Poszłam nad wodę. Okazało się że z wody korzystał już jakiś pies.
- Jak masz na imię?
- Stacy, a ty?
- Dry.
O ile przed chwilą chłeptałam spokojnie, o tyle teraz się zachłysnęłam. To jest DRY! Pies najwidoczniej zauważył moją minę, bo zapytał:

Dry? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz