-Ja też go lubię.-Powiedziałem i spróbowałem się nawet trochę uśmiechnąć.-A tak w ogóle to widzę,że tylko Ty nie wiesz z kim masz do czynienia.Gdybyś wiedziała to nawet byś się do mnie nie odezwała.-Powiedziałem i już chciałem iść dalej,ale suczka szła za mną.Dziwiło mnie to,że jako jedyna się mnie nie bała.Nawet Pit Bul schodził mi z drogi jak usłyszał moje imię.
-Kiedyś polowałaś?-Spytałem mierząc ją wzrokiem.
-Skąd to wiesz?-Spytała.
-Wszyscy zadają to pytanie,po prostu wyczuwam energię innego psa.-Powiedziałem patrząc się na horyzont i nie zwalniając.Kiedy wymówiła moje pełne imię po raz czwarty powiedziałem:
-Mów po prostu Despero...
WhitePaw?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz