Przepraszamy, że tyle czekałaś...
Imię : الكلب سيئة ( czyt. Elkyla Psyjla ) tak jej imię brzmi w języku jej byłego pana, ale woli żeby mówić do niej Elaine.
Płeć : Suczka
Wiek : 2 lata
Rasa : Siberian Husky
Głos : Demi Lovato - Heart Attack
Płeć : Suczka
Wiek : 2 lata
Rasa : Siberian Husky
Głos : Demi Lovato - Heart Attack
Stanowisko : Wojownik
Partner : Hmm… może i by się komuś spodobała na zewnątrz, ale w środku już raczej nie. Więc chyba raczej nie ma czego szukać, a przynajmniej ona tak uważa.
Młode : Nie za bardzo przepada za szczeniakami. Nie ma i sądzę, że nie będzie chciała mieć.
Rodzina :
Matka – Angelica
Ojciec – Simon
Siostry – Cynthia, Lizzie, Nicole
Bracia – Phil, Tony, Blaise, Dan, Jim
Urodziny : 19 dzień jesieni
Sektor : Navydeer ( Tunel Drzew )
Cechy : Pewnie z wyglądu przypomina bardzo wesołą suczkę, ale naprawdę jest egoistyczną socjopatką. Nie obchodzi ją czy ktoś przez nią cierpi czy nie. Według niej cały świat jest do bani. Jedyna rzecz, która ją interesuje jest ona sama. Potrafi całe godziny siedzieć nad taflą wody i gapić się w swoje odbicie. Nie przepada za psami, które się wszystkim podlizują, chociaż z drugiej strony uwielbia jak jej prawią komplementy. Zawsze lubi być w centrum uwagi, a jeśli nie jest to może zrobić nawet coś bardzo złego, żeby być. Mimo wszystkiego nie jest aż taka zła, lubi podrywać inne psy i owijać je sobie wkuł łap. Zwykle potem łamie im serce. Ciężko jest jej się podporządkować do rozkazów, ale jak już nie ma wyboru to robi to co musi. Ma mały problem z agresją, szczególnie wtedy gdy jest o coś zazdrosna. Lubi niszczyć życie innym. Często przy rozmowach dodaje wkurzające komentarze i rozmawia dość ironicznie. Nie sądzę, że kiedykolwiek zacznie jej na kimś zależeć, ale można próbować. Ona raczej nie wierzy, że jest takie coś jak miłość, ale jest szansa, że ktoś zmieni jej charakter. W końcu przeciwieństwa się przyciągają. Nie jest marzycielką jak większość dziewczyn, ona raczej myśli „tu i teraz”, a nie „może kiedyś”. W zasadzie nie ma co się dziwić jej marzenia już dawno porwał wiatr. Uważa, że nie ma co marzyć o przyszłości, bo ona i tak będzie inna. Elaine jest raczej sceptykiem, jak się uprze, że coś się nie uda to już nikt i nic nie zmieni jej zdania. Jest uparta jak osioł . Zawsze ma swoje zdanie, którego chwyta cię łapami i zębami. Jest odważna, ale jak się czegoś zacznie bać to zwykle maskuje to zarozumiałości. Elai jak się z kimś zaprzyjaźni to stara się być miła, ale i tak wychodzi zwykle na to, że jest żmiją. Mimo tych wszystkich wad potrafi być „urocza”, zwykle tak właśnie podrywała swoich byłych, czyli udawała dobroduszne niewiniątko. Dzięki tej umiejętności udawało jej się przetrwać gorsze dni. Umie być zabawna tylko dla kogoś kto jej ufa i ona sama oczywiście musi mu ufać. To taraz trochę o jej umiejętnościach, skoro już jedną wymieniłam. Zwykle psy szczupłej budowy ( takiej jaką ona ma ) nie są zbyt silne lecz Elai stanowi wyjątek. Jak na swoją sylwetkę jest dość silna, w dodatku to, że jest szczupła zapewnia jej zwinność i zręczność. Może rzeczywiście z wyglądu tak nie wygląda, ale jest tak naprawdę maszyną do zabijania i wiedzą dobrze o tym dobrze osoby z którymi mieszkała przez ostatnie dwa lata.
Historia : Elaine pochodzi z bardzo bogatej rodziny w Kanadzie. Jej pierwsi opiekunowie mieli własną domową hodowlę. Należała do jednego z pierwszych miotów w hodowli, dlatego jej i jej rodzeństwu poświęcano dużo czasu. Rozpieszczano je na wszystkie sposoby, to też miało wpływ na jej charakter. Myślała, że już tak zawsze będzie i , że cały czas będzie traktowana jak reszta. To ją trochę wkurzało, chociaż pewnie wiele psów chciało by jej życia, ale jej ono się nie podobało. Pewnego dnia nadarzyła się okazja na bycie jedynym psem w centrum uwagi. Do jej domu przyjechał bardzo bogaty przedsiębiorca z Arabii Saudyjskiej. Szukał wytrzymałego towarzysza z którym będzie jeździł co jakiś czas na Alaskę. Elai zobaczyła wtedy swoją szansę lecz najpierw musiała się do niego dostać i pokazać, że jest najwierniejsza z nich wszystkich. Wszystkie szczeniaki pchały się do jego stóp, biedna Elaine nie miała szans. Lecz już jako szczenię potrafiła przejrzeć słabości innych, postanowiła wykorzystać swoją umiejętność. Gdy już Amir ( bo tak miał na imię przybysz ) miał wziąć jej brata Phila wykrzyknęła najgłośniej jak tylko potrafiła.
- Justin Bieber i Nicki Minaj na dwunastej !!!
Wtedy wszystkie szczeniaki ( oprócz niej ) pobiegły na drugi koniec kojca. Wtedy ona mogła się spokojnie podlizywać. Raczej wiadomo, że to ona tego dnia opuściła dom i była z tego bardzo szczęśliwa. Jak tylko weszła do swojego nowego domu zobaczyła, że nie tylko Amir będzie się nią zajmował. Jaj nowy pan miał także narzeczoną Inaje. Jak tylko pani domu ją zobaczyła wzięła ją na ręce i pieściła przez cały dzień. Często mówili o niej Nadira, czyli cenna i rzadka, chociaż jej rasa nie jest wcale rzadka. Gdy tylko trochę podrosła pan zaczął ją zabierać na wyprawy do Alaski. Puszczał ją tam wolno, a sam polował. Miał tam także bogatą posiadłość, gdzie podczas jego wypraw Elaine była pod opieką gospodyń. Była bardzo szczęśliwa, lecz to nie trwało wiecznie. Pewnego dnia Amir zaczął mniej zwracać na nią uwagę, a cały swój czas spędzał z Inają. Pani też przestała na nią reagować. Po pewnym czasie Elaine zauważyła o co chodzi. W jedną dość zimną noc pani nie wróciła do domu. Dopiero w następnym tygodniu zobaczyła panią, lecz nie była sama. Wraz z nią do domu przyszło to coś co jej zniszczyło życie. Ludzie nazywali to małe, urocze dziecko. Według Elai nie było takie, uważała, że dziecko to wredny potwór który niszczy życie innym, a przecież to ona tak cię zachowuje. Pewnego dnia jej opiekunowi postanowili Elaine przedstawić nowego członka rodziny. Sądzili, że się polubią, lecz dla niej to niemożliwe. Po długich namysłach zdecydowała, że pozbędzie się kłopotu. Następnego dnia zdecydowała się spełnić swoje postanowienie. Opiekunowie położyli już raczkujące dziecko na ziemi i wyszli na dokładnie minutkę do kuchni. Wtedy Elaine zaatakowała. Gdy tylko usłyszeli płacz ze strachem pobiegli zobaczyć o co chodzi. Szybko rozdzielili Elai z dzieckiem. Na początku pomyśleli, że może „mały potwór” pociągnął ją za ucho, albo w jakiś inny sposób skrzywdziło. Lecz suczka widziała, że tak czy owak cały czas obserwują dziecko. Gdy zaczęła ich gryźć i być agresywna zrozumieli, że nie ma już dla niej miejsca w domu. Nawet na polu miała królewskie życie, ale była tak wściekła, że jak ktoś tylko wyszedł z domu od razu się rzucała. Wtedy zaczęli częściej używać imienia Elkyla Psyjla. Po jakimś czasie nie mogli już wytrzymać i oddali ją do schroniska. Potem szybko została adoptowana, lecz już nie miała takiego życia jak wcześnie. Właśnie naprzeciwko jej kolejnego domu zamieszkał jej pierwszy adorator. Szybko sobie z nim poradziła. Pies miał depresję do końca życia, a po spotkaniu się z Elaine jego życie nie trwało długo. Gdy i ta rodzina poznała się na jej chamskim charakterze postanowiła ją oddać. I Elai wędrowała tak z rodziny do rodziny po drodze łamiąc serca wszystkim psom, które napotkała. Natrafiła w końcu na takich opiekunów, którzy już ją nie oddali do schroniska, tylko wyrzucili na ulicę. Błąkała się dość długa, aż w końcu coś ją skusiło by dołączyć tutaj.
Nick na howrse.pl i/lub mail: Quarter
Partner : Hmm… może i by się komuś spodobała na zewnątrz, ale w środku już raczej nie. Więc chyba raczej nie ma czego szukać, a przynajmniej ona tak uważa.
Młode : Nie za bardzo przepada za szczeniakami. Nie ma i sądzę, że nie będzie chciała mieć.
Rodzina :
Matka – Angelica
Ojciec – Simon
Siostry – Cynthia, Lizzie, Nicole
Bracia – Phil, Tony, Blaise, Dan, Jim
Urodziny : 19 dzień jesieni
Sektor : Navydeer ( Tunel Drzew )
Cechy : Pewnie z wyglądu przypomina bardzo wesołą suczkę, ale naprawdę jest egoistyczną socjopatką. Nie obchodzi ją czy ktoś przez nią cierpi czy nie. Według niej cały świat jest do bani. Jedyna rzecz, która ją interesuje jest ona sama. Potrafi całe godziny siedzieć nad taflą wody i gapić się w swoje odbicie. Nie przepada za psami, które się wszystkim podlizują, chociaż z drugiej strony uwielbia jak jej prawią komplementy. Zawsze lubi być w centrum uwagi, a jeśli nie jest to może zrobić nawet coś bardzo złego, żeby być. Mimo wszystkiego nie jest aż taka zła, lubi podrywać inne psy i owijać je sobie wkuł łap. Zwykle potem łamie im serce. Ciężko jest jej się podporządkować do rozkazów, ale jak już nie ma wyboru to robi to co musi. Ma mały problem z agresją, szczególnie wtedy gdy jest o coś zazdrosna. Lubi niszczyć życie innym. Często przy rozmowach dodaje wkurzające komentarze i rozmawia dość ironicznie. Nie sądzę, że kiedykolwiek zacznie jej na kimś zależeć, ale można próbować. Ona raczej nie wierzy, że jest takie coś jak miłość, ale jest szansa, że ktoś zmieni jej charakter. W końcu przeciwieństwa się przyciągają. Nie jest marzycielką jak większość dziewczyn, ona raczej myśli „tu i teraz”, a nie „może kiedyś”. W zasadzie nie ma co się dziwić jej marzenia już dawno porwał wiatr. Uważa, że nie ma co marzyć o przyszłości, bo ona i tak będzie inna. Elaine jest raczej sceptykiem, jak się uprze, że coś się nie uda to już nikt i nic nie zmieni jej zdania. Jest uparta jak osioł . Zawsze ma swoje zdanie, którego chwyta cię łapami i zębami. Jest odważna, ale jak się czegoś zacznie bać to zwykle maskuje to zarozumiałości. Elai jak się z kimś zaprzyjaźni to stara się być miła, ale i tak wychodzi zwykle na to, że jest żmiją. Mimo tych wszystkich wad potrafi być „urocza”, zwykle tak właśnie podrywała swoich byłych, czyli udawała dobroduszne niewiniątko. Dzięki tej umiejętności udawało jej się przetrwać gorsze dni. Umie być zabawna tylko dla kogoś kto jej ufa i ona sama oczywiście musi mu ufać. To taraz trochę o jej umiejętnościach, skoro już jedną wymieniłam. Zwykle psy szczupłej budowy ( takiej jaką ona ma ) nie są zbyt silne lecz Elai stanowi wyjątek. Jak na swoją sylwetkę jest dość silna, w dodatku to, że jest szczupła zapewnia jej zwinność i zręczność. Może rzeczywiście z wyglądu tak nie wygląda, ale jest tak naprawdę maszyną do zabijania i wiedzą dobrze o tym dobrze osoby z którymi mieszkała przez ostatnie dwa lata.
Historia : Elaine pochodzi z bardzo bogatej rodziny w Kanadzie. Jej pierwsi opiekunowie mieli własną domową hodowlę. Należała do jednego z pierwszych miotów w hodowli, dlatego jej i jej rodzeństwu poświęcano dużo czasu. Rozpieszczano je na wszystkie sposoby, to też miało wpływ na jej charakter. Myślała, że już tak zawsze będzie i , że cały czas będzie traktowana jak reszta. To ją trochę wkurzało, chociaż pewnie wiele psów chciało by jej życia, ale jej ono się nie podobało. Pewnego dnia nadarzyła się okazja na bycie jedynym psem w centrum uwagi. Do jej domu przyjechał bardzo bogaty przedsiębiorca z Arabii Saudyjskiej. Szukał wytrzymałego towarzysza z którym będzie jeździł co jakiś czas na Alaskę. Elai zobaczyła wtedy swoją szansę lecz najpierw musiała się do niego dostać i pokazać, że jest najwierniejsza z nich wszystkich. Wszystkie szczeniaki pchały się do jego stóp, biedna Elaine nie miała szans. Lecz już jako szczenię potrafiła przejrzeć słabości innych, postanowiła wykorzystać swoją umiejętność. Gdy już Amir ( bo tak miał na imię przybysz ) miał wziąć jej brata Phila wykrzyknęła najgłośniej jak tylko potrafiła.
- Justin Bieber i Nicki Minaj na dwunastej !!!
Wtedy wszystkie szczeniaki ( oprócz niej ) pobiegły na drugi koniec kojca. Wtedy ona mogła się spokojnie podlizywać. Raczej wiadomo, że to ona tego dnia opuściła dom i była z tego bardzo szczęśliwa. Jak tylko weszła do swojego nowego domu zobaczyła, że nie tylko Amir będzie się nią zajmował. Jaj nowy pan miał także narzeczoną Inaje. Jak tylko pani domu ją zobaczyła wzięła ją na ręce i pieściła przez cały dzień. Często mówili o niej Nadira, czyli cenna i rzadka, chociaż jej rasa nie jest wcale rzadka. Gdy tylko trochę podrosła pan zaczął ją zabierać na wyprawy do Alaski. Puszczał ją tam wolno, a sam polował. Miał tam także bogatą posiadłość, gdzie podczas jego wypraw Elaine była pod opieką gospodyń. Była bardzo szczęśliwa, lecz to nie trwało wiecznie. Pewnego dnia Amir zaczął mniej zwracać na nią uwagę, a cały swój czas spędzał z Inają. Pani też przestała na nią reagować. Po pewnym czasie Elaine zauważyła o co chodzi. W jedną dość zimną noc pani nie wróciła do domu. Dopiero w następnym tygodniu zobaczyła panią, lecz nie była sama. Wraz z nią do domu przyszło to coś co jej zniszczyło życie. Ludzie nazywali to małe, urocze dziecko. Według Elai nie było takie, uważała, że dziecko to wredny potwór który niszczy życie innym, a przecież to ona tak cię zachowuje. Pewnego dnia jej opiekunowi postanowili Elaine przedstawić nowego członka rodziny. Sądzili, że się polubią, lecz dla niej to niemożliwe. Po długich namysłach zdecydowała, że pozbędzie się kłopotu. Następnego dnia zdecydowała się spełnić swoje postanowienie. Opiekunowie położyli już raczkujące dziecko na ziemi i wyszli na dokładnie minutkę do kuchni. Wtedy Elaine zaatakowała. Gdy tylko usłyszeli płacz ze strachem pobiegli zobaczyć o co chodzi. Szybko rozdzielili Elai z dzieckiem. Na początku pomyśleli, że może „mały potwór” pociągnął ją za ucho, albo w jakiś inny sposób skrzywdziło. Lecz suczka widziała, że tak czy owak cały czas obserwują dziecko. Gdy zaczęła ich gryźć i być agresywna zrozumieli, że nie ma już dla niej miejsca w domu. Nawet na polu miała królewskie życie, ale była tak wściekła, że jak ktoś tylko wyszedł z domu od razu się rzucała. Wtedy zaczęli częściej używać imienia Elkyla Psyjla. Po jakimś czasie nie mogli już wytrzymać i oddali ją do schroniska. Potem szybko została adoptowana, lecz już nie miała takiego życia jak wcześnie. Właśnie naprzeciwko jej kolejnego domu zamieszkał jej pierwszy adorator. Szybko sobie z nim poradziła. Pies miał depresję do końca życia, a po spotkaniu się z Elaine jego życie nie trwało długo. Gdy i ta rodzina poznała się na jej chamskim charakterze postanowiła ją oddać. I Elai wędrowała tak z rodziny do rodziny po drodze łamiąc serca wszystkim psom, które napotkała. Natrafiła w końcu na takich opiekunów, którzy już ją nie oddali do schroniska, tylko wyrzucili na ulicę. Błąkała się dość długa, aż w końcu coś ją skusiło by dołączyć tutaj.
Nick na howrse.pl i/lub mail: Quarter
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz