Widziałam że Hockey'owi było chyba przykro że nawrzeszczał na Saszę, no ale ja się mu nie dziwię, no kurde nie ogarniam takich, zamiast już uciekać gdzieś w bezpieczne miejsce ze szczeniakami lub je pilnować to...Ehh nie ważne.
-Hockey?
-Tak?
-A w ogóle to walczą wojownicy?
(Hockey?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz