- I ja mam być spokojna?! Różowy pies! To coś niepokojącego. Powiem Hockey'owi.- krzyknęłam do różowej istoty i pobiegłam szukać Alfy.
Nie minęła minuta, a już go spotkałam. Powiedziałam:
- Jakiś różowy pies błąka się po Fallendeer. Co robić?!
Hockey?
Siwak, tylko nie dostań zawału jak ci to powie...
OdpowiedzUsuń