Polowanie nie zajęło nam dużo czasu - już po chwili zajadaliśmy się pysznym mięsem jelenia, doprawionym ziółkami, które udało nam się znaleźć. Gdy już zjadłam, położyłam się na plecach i zaczęłam oglądać chmury.
- Patrz, ta jest w kształcie 8 - wskazałam na jedną z nich.
Robin, kończąc swoją porcję, zerknął na mnie pytająco, po czym spojrzał górę.
- Nah. Masz rację.
- A ta? - przyjrzałam się następnej.
Robin?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz