- Na polowania za małe, na tropienie za głupiutkie i małe, hm... Mam! Nauczymy je normalnie biegać, skakać i chodzić!
Pies ucieszył się:
- Jasne!
Ja mówiłam dalej:
Byłam kiedyś na Syberii, właściciel zawiózł tam nas i rodziców abyśmy poznali swojskie klimaty. Ciągnęłam sanie, a trzeba było bardzo uważać aby w nic się nie wplątać, nie rozjechały się łapy, aby nie wpaść do lodowatej wody na cienkim lodzie i takie tam...Nauczę je skakać i uważać na to co mają pod nogami. A ty, czego chcesz nauczyć te malce?
Grave? Bieganie - chodzenie albo coś?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz