poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Od Hockey'a - CD historii Sarabi

- A może byś do nas wpadła? - Zapytałem. 
 Sarabi zdziwiła się. Zanim zdążyła coś powiedzieć, zawiał wiatr. Przydałoby się ruszyć. 
- Do nas? - Spytała.
- Mhm. Ja i kolkoro członków sfory zbieramy się zaraz na Olimpusie. 
- Nie będę wam przeszkadzać w naradzie...
- Żadna narada, zwykle spotkanie - dodałem z uśmiechem. 
 Z nieba lunęło, więc ruszyliśmy biegiem. Akurat, gdy nieopodal strzelił piorun. 
- To jak? - Rzuciłem w biegu. - Szybka decyzja,

Sarabi?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz