- Ile ich będzie? - spytałem.
- Osiem. - odpowiedziała Doris.
- Kiedy się urodzą? - zapytałem.
- Za kilka dni. - spojrzała na mnie ze zdziwieniem.
- Jak będą wyglądać? - zadałem kolejne pytanie.
- Co to, wywiad? - uśmiechnęła się do mnie.
- Nie, jestem ciekawy. - zaśmiałem się.
- Z badań wynika, że dwa takie jak ty i sześć takich, jak ja. - odparła.
- Cieszę się! - zawołałem.
Doris? :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz