- Szkoda. To może pójdziemy na polowanie? Naprawdę chętnie bym coś zjadł - powiedziałem z nadzieją.
- Dobrze - odparła Blueball z uśmiechem - Casey, Dry? Chcecie iść z nami? Jagody nie są zbyt kaloryczne.
- Za to smaczne - zaoponował husky między jednym a drugim owockiem.
- Casey?
- Czy ja wiem...
- Myśl szybko, bo naprawdę jestem głodny! - wyrwałem się. Blueball zaśmiała się.
<Casey? Blueball? Ew. Dry?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz