Byłem tu nowy, nikogo nie znałem, nie licząc A'psika no i alfy.
Chodziłem sobie nagle zobaczyłem w oddali czarnego psa.
- * Co?! Czy oni uparli się z tymi czarnymi psami? * - pomyślałem Podszedłem do czarnej istoty, była to przepiękna czarna suczka. - Witaj. - powiedziała - Hej - powiedziałem - Jestem Sephora . - powiedziała. - A ja Charlie. - powiedziałem. - Masz piękne imię.
Sephora??
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz