poniedziałek, 12 maja 2014

Nowy pies w Sforze - Drive!

Witamy nowego psa, Drive'a, należącego do gracza Mikusia^^! Kolejny border collie - nic dziwnego, w końcu to śliczna rasa ;) Życzymy miłego pobytu w Sforze Psiego Głosu!
 
Imię: Drive (Drining)
Płeć: Pies
Wiek: 3 lat
Rasa: Border Collie
Głos: LemON - Napraw
Stanowisko: Obrońca Alf
Partner: Bardzo podoba mu się Catherine... Ale szczerze wątpi czy ktoś go pokocha.
Młode: Chciałby...
Rodzina: Brak
Urodziny: 18 dzień wiosny
Sektor: Fallender, konkretnie chciałby zamieszkać w Lesie wraz z Hockey'em, Jessy i Dasco.
Cechy: Drive jest psem bardzo uczuciowym, lecz czasami dość wrednym co zmienia całą jego sympatyczną osobowość. Jest wrażliwy, zawsze chętnie pomoże. O ile mu się chce, potrafi to wykonać i to lubi. Lubi romantyzować z suczkami lecz gdy któraś naprawdę mu się spodoba postawi się na głowie, aby ją zdobyć. Gdy postawi na swoim jest naprawdę miły. Rzadko zdarza się, aby któraś suczka naprawdę mu się spodobała. Drive jest raczej zaborczy jeśli chodzi o chęci do wykonania czegoś. Jeśli lubi dane zajęcie i ma okazje w tym pomóc zrobi to jak najchętniej. Jednak gdy mu się coś nie podoba zwykle odmawia, lub po prostu mówi, że nie potrafi tego wykonać.
Historia: Drive, no cóż nie miał zbyt przyjemnej historii. Urodził się w terenach na których mieszkają wilki ponieważ jego mama częściowo była waderą, wilczycą. Nie za dobre miał warunki. Wilki mu strasznie dogryzały. Pewnego dnia jego mama pokłóciła się z wilkami. Te, jak to wilki zaczęły ją atakować. Drive miał wtedy około pięciu miesięcy. Wiadomo iż pies zawsze obroni swoją suczkę, tak też zrobił jego tata. Sam obronił swoją partnerkę i sam zginął. Wilki zaczęły atakować jego matkę, po czym ona powiedziała:
- Możecie mnie zabić, tylko proszę nie ruszajcie mojego kochanego Drive'a!
Wilki zgodziły się na tek pakt. I zaczęły ponownie ją atakować.
- Stójcie! Chcę się z nim pożegnać.!
Zapłakana Milader, bo tak miała na imię jego mama podeszła do niego i powiedziała.
- Uciekaj, Kiedyś się jeszcze spotkamy. - Uśmiechnęła się.
- Gdzie?! - Spytałem z uśmiechem, a za razem z płaczem.
- W niebie - Odpowiedziała, nie zdążyła się odwrócić, a wilki już ją dopadły. Zacząłem strasznie płakać.
- Auu...!
Zacząłem uciekać, jak najszybciej. Trafiłem do miasta. Do schroniska. Stamtąd zabrała mnie pewna kobieta. Żyłem z nią dwa lata i uciekłem. Po prostu nie chciałem z nią być. Błąkałem się strasznie długo, zobaczyłem dwa psy. Zobaczyli mnie i spytali się:
- Wyglądasz na głodnego i zmarnowanego, chcesz odłączyć? - No cóż tak wtedy wyglądałem. Zgodziłem się i oto jestem. To właśnie ja Drive!
Nick na howrse.pl i/lub mail: Mikusia ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz