- Piękna! Poczekaj! - krzyknąłem. Podbiegłem i położyłem jej głowę na łapie.
- Możesz się łaskawie odczepić ?! - Warknęła i zgrywała niedostępną.
Musiałem troszeczkę skłamać..
- Ale ja nie wiem gdzie jest.... ... ....Wodopój! tak wodopój !
- W takim razie choć. - powiedziała i przewróciła oczami.
<na miejscu>
- Tutaj jest wodopój. Proszę bardzo.
- Bardzo tu pięknie, a wiesz jak by było jeszcze piękniej?
- Hmmm... - dopytała się.
- Gdybym widział nas tu o 17, we dwójkę. Zgadzasz się?
Suczka po namyśle powiedziała:
< Maybe? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz