Kolejna suczka w Sforze, wyjątkowo wyjątkowa - Shisuhito. Na howrse spotkać można ją jako Hell'o'Kitty, co jak dla mnie powinna zobaczyć nasza dawna Fire :P
Nie jest to zwykła, otwarta suczka, do której można podejść i po prostu powiedzieć "cześć". I dobrze, bo roi nam się od takich. Rasa, której nie było i bardzo szczegółowy opis. No cóż, cechy zostały wykorzystane najwidoczniej w formie cech ogólnych, a nie jak zwykle - charakteru. Oczywiście, błędem to nie jest. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie...
Nie jest to zwykła, otwarta suczka, do której można podejść i po prostu powiedzieć "cześć". I dobrze, bo roi nam się od takich. Rasa, której nie było i bardzo szczegółowy opis. No cóż, cechy zostały wykorzystane najwidoczniej w formie cech ogólnych, a nie jak zwykle - charakteru. Oczywiście, błędem to nie jest. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie...
Imię: Shisuhito
Płeć: Suka
Wiek: 3,5 roku
Rasa: Shikoku Ken
Stanowisko: Malarka
Partner: Samotność jest zbyt cudowna, aby ja zmieniać.
Młode: Zdanie Shisuhito na ten temat jest podzielone.
Rodzina:
matka - Izanami no kami
ojciec - Izanagi no kami
bracia - Tsukiyomi No Mikoto i Takehayasusanoo no Mikoto
Urodziny: 13 dzień zimy
Sektor: Navydeer - Las Smutku
Cechy: Shisuhito nie jest miłą, ani przyjemną suką. Uparta jak osioł, zawsze broni swego. Nie lubi być od kogoś zależna i jest typem samotnika. Wielbi chodzić własnymi ścieżkami i ma skłonności do dominacji nad innymi. Czuły nos nigdy jej nie zawodzi, wie kiedy ma się odpowiednio zachować. Towarzystwo nie jest jej potrzebne do życia, a samotność nigdy nie doskwierała. Ma wiele różnych cech, o których nie wie ten świat. Wychowywana w hodowli prowadzonej przez buddystów, jest urodzoną optymistką. Zawsze widzi światełko w tunelu, ale to nie zmienia jej stosunku do innych. W towarzystwie innych psów czuje się jak ktoś obcy, a dopiero wśród farb i płócien odzyskuje dawną przejżystość.
Shisuhito jest średniej wielkości szpicem o mocnej budowie. Ma stojące uszy skierowane do przodu oraz trójkątne, ciemnobrązowe oczy. Kufa zwęża się ku przodowi, brzuch jest podciągnięty, a ogon zwinięty i wysoko osadzony. Tylne kończyny Omi są dobrze umięśnione, a pazury ciemno zabarwione. Włos jest krótki i szorstki z miękkim podszerstkiem, który gęstnieje zimą.
Tyle by powiedział mało spostrzegawcze obserwator. Ten bardziej spostrzegawczy powiedziałby o niej tak:
Uszy wychwytujące każdy, nawet najcichszy, dźwięk, oczy lustrujące dusze i nos wyłapujący każdy zapach. Ogon zawinięty jak precelek, nie macha, ani nie okazuje radości. Brzuch podciągnięty, wyglądający jak od wieków pusty i głęboka klatka piersiowa poruszana krótkimi, płytkimi ruchami. Nogi w każdej chwili gotowe do męczącego biegu i zwrotu na jednej łapie. Miękkie, ciepłe futro, czarne wąsy i wargi. Zęby ostra jak noże, a kości twarde i odporne na złamania. Małe, delikatne łapy i mocne mięśnie poruszające każdym skrawkiem ciała...
Historia: Shisuhito i jej bracia urodzili się w małej hodowli psów prowadzonej przez buddyjskich kapłanów. Ponieważ Tsukiyomi No Mikoto urodził się w nocy, został nazwany na cześć boga księżyca, a, urodzony w trakcie huraganu, Takehayasusanoo na cześć boga wiatru. Traktowani jak świętość ponad innymi mieli niezły 'ubaw', jednak ignorowana przez resztę Shisuhito czuła się źle. Nie mogła zostać zaadoptowana do ukończenia dwóch lat, a inne szczenięta, gdy tylko odłączano je od matki były zabierane. Na początku Shi była dość samotna, jednak później przyzwyczaiła się do tego godząc się z losem.
Po dwóch latach została kupiona przez Nanami Otowa. Razem zamieszkały w Kanazawie, a później, z powodu długo poszukiwanej przez Nanami dobrej pracy prawniczej, przeprowadziły się do Tokio, gdzie Shisu uciekła w dalekie rejony tejże krainy.
Nick na howrse.pl i/lub mail: Hell'o'Kitty
Płeć: Suka
Wiek: 3,5 roku
Rasa: Shikoku Ken
Stanowisko: Malarka
Partner: Samotność jest zbyt cudowna, aby ja zmieniać.
Młode: Zdanie Shisuhito na ten temat jest podzielone.
Rodzina:
matka - Izanami no kami
ojciec - Izanagi no kami
bracia - Tsukiyomi No Mikoto i Takehayasusanoo no Mikoto
Urodziny: 13 dzień zimy
Sektor: Navydeer - Las Smutku
Cechy: Shisuhito nie jest miłą, ani przyjemną suką. Uparta jak osioł, zawsze broni swego. Nie lubi być od kogoś zależna i jest typem samotnika. Wielbi chodzić własnymi ścieżkami i ma skłonności do dominacji nad innymi. Czuły nos nigdy jej nie zawodzi, wie kiedy ma się odpowiednio zachować. Towarzystwo nie jest jej potrzebne do życia, a samotność nigdy nie doskwierała. Ma wiele różnych cech, o których nie wie ten świat. Wychowywana w hodowli prowadzonej przez buddystów, jest urodzoną optymistką. Zawsze widzi światełko w tunelu, ale to nie zmienia jej stosunku do innych. W towarzystwie innych psów czuje się jak ktoś obcy, a dopiero wśród farb i płócien odzyskuje dawną przejżystość.
Shisuhito jest średniej wielkości szpicem o mocnej budowie. Ma stojące uszy skierowane do przodu oraz trójkątne, ciemnobrązowe oczy. Kufa zwęża się ku przodowi, brzuch jest podciągnięty, a ogon zwinięty i wysoko osadzony. Tylne kończyny Omi są dobrze umięśnione, a pazury ciemno zabarwione. Włos jest krótki i szorstki z miękkim podszerstkiem, który gęstnieje zimą.
Tyle by powiedział mało spostrzegawcze obserwator. Ten bardziej spostrzegawczy powiedziałby o niej tak:
Uszy wychwytujące każdy, nawet najcichszy, dźwięk, oczy lustrujące dusze i nos wyłapujący każdy zapach. Ogon zawinięty jak precelek, nie macha, ani nie okazuje radości. Brzuch podciągnięty, wyglądający jak od wieków pusty i głęboka klatka piersiowa poruszana krótkimi, płytkimi ruchami. Nogi w każdej chwili gotowe do męczącego biegu i zwrotu na jednej łapie. Miękkie, ciepłe futro, czarne wąsy i wargi. Zęby ostra jak noże, a kości twarde i odporne na złamania. Małe, delikatne łapy i mocne mięśnie poruszające każdym skrawkiem ciała...
Historia: Shisuhito i jej bracia urodzili się w małej hodowli psów prowadzonej przez buddyjskich kapłanów. Ponieważ Tsukiyomi No Mikoto urodził się w nocy, został nazwany na cześć boga księżyca, a, urodzony w trakcie huraganu, Takehayasusanoo na cześć boga wiatru. Traktowani jak świętość ponad innymi mieli niezły 'ubaw', jednak ignorowana przez resztę Shisuhito czuła się źle. Nie mogła zostać zaadoptowana do ukończenia dwóch lat, a inne szczenięta, gdy tylko odłączano je od matki były zabierane. Na początku Shi była dość samotna, jednak później przyzwyczaiła się do tego godząc się z losem.
Po dwóch latach została kupiona przez Nanami Otowa. Razem zamieszkały w Kanazawie, a później, z powodu długo poszukiwanej przez Nanami dobrej pracy prawniczej, przeprowadziły się do Tokio, gdzie Shisu uciekła w dalekie rejony tejże krainy.
Nick na howrse.pl i/lub mail: Hell'o'Kitty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz