Cieszę się, że jednak dołączyłaś, Lemon Tree!
No cóż... Ellie również jest kimś ważnym w sforze, gdyż oto wnuczka Lauren, Bety poprzedniej wersji SPG! Po matce i babci charakterku to ona nie odziedziczyła, oj nie... Ale przynajmniej ma ładną buźkę :*
Imię: Ellie
Wiek: 2 lata Płeć: suczka Rasa: mieszanka setera irlandzkiego i wilka (przeważa to drugie) Cechy: W młodości Ellie był bardzo wesoła i żywiołowa, a także beztroska. Jednak po tragicznym wypadku na północy jej charakter całkowicie się zmienił – stała się samotniczką, nie zbliża się do nikogo, nie szuka przyjaciół i odpycha od siebie każdego, kto chce się do niej zbliżyć - zdała sobie bowiem sprawę, że śmierć czyha na każdym kroku i że znów może kogoś stracić. Zainteresowania: Uwielbia obserwować gwiazdy i wspominać chwile spędzone z jej rodziną. Czasami nuci sobie pod nosem, ale tylko wtedy, gdy ma pewność, że nikt jej nie słyszy. Interesuje się światem. Stanowisko: Morderca Partner: Nikogo nie chce. Nikogo nie potrzebuje. Młode: Brak. Całkowity. Rodzina: Mama Aria, tata Arc, wujek Daren, wujek Fart, brak rodzeństwa Historia: Ellie urodziła się na dalekiej północy. Nie miała rodzeństwa. Razem z rodzicami i wujkiem podróżowali po świecie. Mama i wujek często opowiadali jej o dziadkach i o wspaniałej Sforze, w której byli gammami. Pewnego wyjątkowo mroźnego dnia trafili na wysoki klif, jednak nie zauważyli tego przez potężną zamieć. Cała rodzina spadła w przepaść. Gdy Ellie się obudziła, zaczęła szukać reszty, jednak po wielu godzinach, zrezygnowana i załamana, zostawiła przepaść za sobą i ruszyła przed siebie. Włóczyła się całymi miesiącami, aż pewnego dnia trafiła na wilka. Gdy przedstawił się jej jako Fart, przypomniała sobie, że mama opowiadała jej o swoim bracie – Farcie. Ellie opowiedziała nowo znalezionemu wujkowi o swoich przygodach i dołączyła do sfory, do której należał – do odnowionej Sfory Psiego Głosu. Nigdy nie przeszło jej przez myśl, że jej rodzina mogła przeżyć upadek. Nick na howrse.pl i/lub mail: Lemon Tree, lauria.white12@gmail.com |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz