Leżałam przy mamie gdy nagle Mars mnie popchnął a ja mu powiedziałam:
- Ej ty !
- Co ?-zapytał
- Aj ,już nic ..-odpowiedziałam
- Uciekniemy mamie ?-zaproponował mi brat
- Haha ,świetny pomysł ! -uśmiechnęłam się
- To choć ! Bo Snickers i Beth są leniami ! -śmiał się Mars
- To prawda ! Ha ha -przytaknęłam
- Super 2 rodzeństwa - podskoczyłam
- Tak ,tak -uśmiechnął się
Gdy uciekliśmy z nory przed nami stały dwa wilki.
- Co ty Gieniu chcesz ?-zapytałam
- Zjeść cię ! -odpowiedział
- Bo ja cię zaraz zjem ! -odpowiedział Mars
- Hue hue ! -zaśmiał się wilk
Nagle zza krzaków wyskoczyła Maya z Vaniją .I zaatakowały wilki.
- Maluchy co wy tu robicie ?-zapytały
- No ,to wielka przygoda -odpowiedziałam
- Oj dzieciaki wracajcie do mamy - odpowiedziała Maya
- Nie ! -warknął Mars
- Yym - wydała z siebie dźwięk Vanija
- No dobrze
I właśnie tak skończyła się nasza wielka przygoda z Marsem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz