- Maya!!!! Obudź się !! Już południe! - krzyknęłam prosto do ucha Mayi.
- Co??? Przepraszam. Może przejdziesz się ze mną nad wodospad?- zapytała Maya.
- Chętnie. - odpowiedziałam i poszłyśmy.
Na miejscu wskoczyłyśmy do wody. Potem suszyłyśmy się na brzegu. Powiedziałam:
- Tutaj często spotykałam się z Despero.
Maya?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz