- A, rozumiem. Może... pokazałabyś swoje projekty? - zapytała.
- Pewnie! Chodź do mojej nory. - odpowiedziałam i razem poszłyśmy do mojej norki.
***
Projekty spodobały się suczce, a ona sama okazała się być bardzo sympatyczna. Po pokazaniu moich prac zjadłyśmy razem kolację. Jednak potem Liliana musiała wracać do domu.
- " Hmm.. widocznie wszyscy w tej Sforze są mili! " - pomyślałam i poszłam spać.
***
Następnego dnia zastałam Lilianę przed moim domem.
- Liliana, cześć! Co tu robisz? - zapytałam, a suczka na to :
Liliana?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz