W sumie cieszyłem się, że wracamy do domu lecz mój nowy przyjaciel był bardzo smutny. Starałem się go pocieszyć, lecz na szczęście zrobili to Nixa i ich szczeniaki. Następnego dnia obudziłem się... z wrzaskami nad moją norą. Po chwili obudziła się też Flama i szczeniaki. Postanowiłem zobaczyć co się dzieje, tak samo jak Despero, a tam.. wilki i ludzie.
Jakiś wojownik? Despero?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz