czwartek, 5 listopada 2015

Od Mizu - CD historii Horizon'a

Rzuciłam Rise zbolałe spojrzenie.
-Naprawdę, to nie czas na żarty-powiedziałam-Ale masz rację-powiedziałam.
Bracia kiwnęli głowami. Gdy już wszyscy wypiliśmy sok, odrzekłam:
 -Ja już muszę iść. Do zobaczenia.
Pomachałam psom. Oni także rzucili mi krótkie słowa pożegnania, po czym ja wyszłam z jaskini. Byłam kłębkiem nerwów. Cały czas po głowie chodziło mi "Jak to sie mogło stać!? Ktoś musiał coś widzieć! Musze się dowiedzieć... Musze!". Różne myśli chodzące mi po głowie nie dawały mi spokoju i nie mogłam znaleźć na nie odpowiedzi. Gdy doszłam już do jaskini, położyłam się i zasnęłam.
 --Następnego dnia---
Wstałam o dziwo wyspana. Był bardzo późny wieczór. Postanowiłam wyjść na spacer, żeby trochę ochłonąć. Nagle zobaczyłam Horizona. Podeszłam do niego.
-Cześć-przywitałam się.

Horizon? XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz