niedziela, 15 listopada 2015

Od Grace - CD historii Rafaello

Jaskinia zrobiła na mnie wrażenie. Nie przypominała tej, w której mieszkałam z rodziną. Była o wiele większa i czystsza. Ja z rodzicami i rodzeństwem mieszkaliśmy zaledwie na jednej trzeciej tej jaskini. Niestety nasze kąty bardzo śmierdziały. Wilki specjalnie urządziły sobie u nas toaletę. Na tą myśl skrzywiłam się. Starałam się, by nikt nie zauważył tego jakie wrażenie zrobiła na mnie jaskinia.
Ymm... Jesteście Alfami? - spytałam przerywając ciszę.
- Nie, tutaj nie ma Alfy. - wyjaśniła suczka nieznanej mi rasy.
- Jak nie ma? - zapytałam – Przecież w każdej sforze i watasze jest.
- Była, ale zrezygnowała ze swojego stanowiska. Ja i Geris jesteśmy Betami i na nas spadł obowiązek zajęcia się sforą. - tłumaczyła dalej suczka – A tak w ogóle to jestem Another.
- Grace. - skinęłam głową – Chciałam się zapytać czy mogę dołączyć...
Another spojrzała na Gerisa, ten kiwnął głową.
Daj nam chwilę. - odparła Another. Nie czekając na moją odpowiedź odwróciła się i poszła ze swoim partnerem na drugi koniec jaskini zastanowić się razem.
Kątem oka spojrzałam na Rafaello. Pies był pogrążony we własnych myślach. Patrzył uparcie w swoje łapy. Chciałam się go o coś spytać, ale para Beta uprzedziła mnie oznajmiając, że mogę dołączyć. Zadowolona zaczęłam merdać ogonem.
- Teraz tylko musisz wybrać jakieś stanowisko i miejsce zamieszkania. - odezwał się po raz pierwszy Geris.
- Macie tu coś takiego jak szpieg? - spytałam. Na te stanowisko byłam trenowana w starej watasze. Nie musiałabym zaczynać wszystkiego od początku.
- Tak. - powiedział Geris.
- No to postanowione. Rafaello mógłbyś pokazać Grace tereny? - uśmiechnęła się Another.
Pies skinął głową na tak. W jego towarzystwie wyszłam z jaskini. 
- O czym tak myślałeś? - spytałam, kiedy wyszliśmy na dwór. Pies spojrzał na mnie nie rozumiejącym wzrokiem.
- Halo? Żyjesz? O czym tak myślałeś? - ponowiłam pytanie.

Rafaello? Ockniesz się czy nie? xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz